Wielkanoc prawosławnych i wiernych innych obrządków wschodnich

Wielkanoc prawosławnych i wiernych innych obrządków wschodnich

30 marca 2024 Wyłączono przez redakcja

Prawosławni i wierni innych obrządków wschodnich, m.in. grekokatolicy, rozpoczną dopiero w maju w niedzielę obchody Świąt Wielkanocnych, które w tym roku przypadają u nich później niż u katolików.

W Kościołach Prawosławnych Wielkanoc określana jest mianem Paschy, Zmartwychwstania Chrystusowego, Zmartwychwstania Pańskiego lub Paschą Chrystusową. Katolicy i prawosławni dzielą wiele zwyczajów, jak na przykład malowanie jajek i święcenie pokarmów. Daty obchodów są jednak inne. Prawosławie pozostało bowiem przy kalendarzu juliańskim, który jest tzw. kalendarzem solarnym. Przez to też prawosławni świętują Wielkanoc później niż katolicy. W 2024 roku Wielkanoc Prawosławna przypada dopiero 5 maja (niedziela).

Data tego święta w Kościele katolickim wyliczana jest nieco inaczej niż w Kościele wschodnim, więc w tym samym terminie Wielkanoc przypada w obu obrządkach tylko raz na jakiś czas. Tak było np. w 2017 roku; przeważnie prawosławni świętują jednak Wielkanoc później, maksymalnie nawet pięć tygodni po katolikach.

W Ukrainie prawosławni zdobią jajka za pomocą wosku i barwników naturalnych. Malowanie jajek to jedna z najbardziej ukochanych tradycji rodzinnych narodu ukraińskiego. Ukraina to kraj o głębokich tradycjach uprawy zbóż. Dlatego jednym z głównych symboli zdobiących stół na Wielkanoc jest chlebek wielkanocny – Paska.

„Niestety, dzisiejsza ludzkość, w tym prawosławni wierni, nie zauważa negowania przykazań Bożych. Wszystko to napełnia nasze serca bólem. Apelujemy do wszystkich o czujność, wytrwałość, odwagę i wrażliwość na różnego rodzaju patologie. To jest nasza prawosławna misja. Tracąc siły duchowe i odpowiedzialność, dzisiejsza ludzkość wiele doświadcza – niezgód, podziałów, wojen jak te w Ukrainie, Palestynie, Afryce. To jest ból współczesności” – podkreślają prawosławni hierarchowie.

„Starajmy się, aby owocami pełnymi radości paschalnej były dary duchowe: miłość, radość, pokój, wielkoduszność, życzliwość, miłosierdzie, wiara, łagodność, wstrzemięźliwość. Pomogą one nam lepiej zrozumieć zjawiska naszych czasów: podziały, wrogość, konflikty, wojny i wszelkiego rodzaju niesprawiedliwość” – zaapelowali.

Niedzielne śniadanie wielkanocne, to u wielu wiernych pierwszy obfity posiłek po bardzo ścisłym poście w Wielkim Tygodniu, a dla niektórych – po całym okresie Wielkiego Postu bez mięsa, a nawet nabiału. W niektórych rodzinach spożywane było już nad ranem, po powrocie z kilkugodzinnych paschalnych nabożeństw. Na stole pojawiły się też pokarmy święcone w Wielką Sobotę.

W związku z obecnością w Polsce uchodźców wojennych z Ukrainy, gdzie dominującymi wyznaniami są prawosławie i Kościół greckokatolicki, w niektórych miastach zaplanowano świąteczne spotkania dla uchodźców. Np. w Białymstoku planowane jest na niedzielne przedpołudnie śniadanie wielkanocne dla kilkuset osób, które odbędzie się w VI liceum ogólnokształcącym.

Dokładnych danych co do liczby prawosławnych w Polsce nie ma. Hierarchowie tego Kościoła szacują, że wiernych jest ok. 500 tys. Taką liczbę podał też Główny Urząd Statystyczny w opublikowanym niedawno raporcie „Wyznania religijne w Polsce w latach 2019–2021”.

W poprzednim spisie powszechnym przynależność do Kościoła prawosławnego w Polsce zadeklarowało 156 tys. osób, dane te uznawane są jednak przez hierarchów za niemiarodajne. Danych w tym obszarze z ostatniego spisu, przeprowadzonego w 2021 r., jeszcze nie ma.

Echo Chorzowa, informacje, wiadomosci, aktualnosci
pinterest