To firma chorzowskiego radnego PiS zaopatrzy szpitale w maseczki!
25 marca 2020To firma, której prezesem jest Wojciech Ahnert, radny PiS z Chorzowa, dostarczy maseczki ochronne dla czterech szpitali i stacji sanepidu na Górnym Śląsku. Będzie pośredniczyć w sprzedaży 5 mln sztuk tego produktu. Sam radny przekonuje, że pomaga szpitalom, bo sprzeda trudno dostępny produkt po dobrej cenie.
Lawinę komentarzy i spekulacji w mediach społecznościowych wywołały dwa komunikaty notowanej na giełdzie spółki MBF Group. 15 marca poinformowała, że uzyskała pięć zamówień na artykuły medyczne związane z profilaktyką przed rozprzestrzenianiem się koronawirusa. Zainteresowani to powiatowa stacja sanepidu oraz cztery szpitale. Chodziło o certyfikowane, trzywarstwowe maseczki ochronne. 20 marca spółka podała, że zabezpieczyła dostawę 5 milionów sztuk maseczek o wartości ponad 10 mln zł netto i w ciągu kilku dni otrzyma produkt.
Koronawirus. To radny PiS zorganizował maseczki
W czasach epidemii maseczki to najgorętszy towar na rynku. Brakuje ich w całej służbie zdrowia. Dlatego giełdowe notowania MBF wystrzeliły w górę. Falę oburzenia wywołała jednak informacja, że prezesem spółki jest Wojciech Ahnert radny PiS z Chorzowa. W ostatnich wyborach parlamentarnych bez powodzenia kandydował z ostatniego miejsca listy Prawa i Sprawiedliwości do Sejmu.
Przypomnijmy, że niedawno rząd wprowadził zakaz sprzedaży maseczek i płynów dezynfekcyjnych przez portale OLX i Allegro. Na ograniczenia zgodził się chiński serwis internetowy Aliexpress. Od 24 marca wstrzymał dostawy do odbiorców w Polsce. Pojawiły się spekulacje, że radny PiS organizuje biznes, akurat w czasie kiedy handel maseczkami jest mocno ograniczony. Temat podchwycili politycy opozycji.
Firma odpowiada. To dla dobra konsumentów
„Spółka dąży i działa w kierunku sprowadzenia na rynek Polski jak największej ilości maseczek, tak aby były one dostępne w powszechnym użytku i sprzedaży, po jak najkorzystniejszej cenie dla końcowego konsumenta” – zapewnia MBF Group w opublikowanym w poniedziałek komunikacie.
„Łączenie funkcji prezesa zarządu z mandatem radnego jest ogromnym nadużyciem. Wszelkie umowy i kontrakty spółka zawiera z podmiotami prywatnymi na zasadach rynkowych” – komentuje dalej spółka.
Wojciech Ahnert, z którym udało nam się porozmawiać, oświadczył, że jest zszokowany skalą krytyki, jaka pojawiła się w mediach społecznościowych i kilku serwisach. Zaprzecza, że jego firma korzysta na ograniczeniach handlu maseczkami.
Przekonuje, że podobnie jak prezes Orlenu uruchomił produkcję płynu do dezynfekcji, on postanowił pomóc w zaopatrzeniu szpitali w środki ochrony. Chce to zrobić na zasadach rynkowych, czyli sprzedając towar. Nie podaje, ile wyniesie cena jednej maseczki. Ma jednak zadowolić się skromną marżą, sięgającą 2-3 eurocentów na sztuce.
W rozmowie z WP podkreślił, że maseczki, których bardzo brakuje w Polsce, są dostępne w Rosji, Mongolii, Kazachstanie i innych krajach w ogromnych ilościach. Pośrednik może w ciągu 7-8 dni sprowadzić miliony sztuk maseczek.
Maseczkowy biznes kwitnie
Dodajmy, że po wprowadzeniu ograniczeń na Allego i OLX, maseczkowy biznes przeniósł się do innych portali. Na jednej z nieoficjalnych giełd obrotni handlowcy oferują nawet po 50 tys. sztuk maseczek, ale to przy cenie sięgającej 3 zł za sztukę. Przed epidemią koronawirusa ich cena sięgała kilkunastu groszy.
Na biznes rzucili się także właściciele szwalni. Niektórzy z nich deklarują, że gotowi są produkować nawet 10 tys. maseczek dziennie. Z kolei po stronie kupujących pojawiają się pracownicy zaopatrzenia szpitali. „Kupię 25 tys. maseczek z atestami i certyfikatami na dziś” – napisał jeden z nich. Po chwili rozczarowany ofertami komentuje. „Naprawdę nie sprzedacie szpitalowi za mniej niż 3 zł?”
Wirtualna Polska ruszyła z akcją wspierającą służbę zdrowia. Na wydarzeniu na FB Wirtualna Polska – Wspieram Szpitale – wymiana potrzeb, informacji i darówbędziemy na bieżąco informować, który szpital potrzebuje wsparcia i w jakiej formie.
źródło wp.pl