Muzyczny hołd dla króla heavy metalu

26 stycznia 2020 Wyłączono przez redakcja

10 lat mija od śmierci jednego z najwybitniejszych wokalistów wszechczasów – Ronniego Jamesa Dio (Black Sabbath, Rainbow, Dio). Polscy muzycy uhonorują go serią koncertów memoriałowych. Start trasy już w maju. Zawita także do Chorzowa – 16 maja, do Klubu Leśniczówka

Swoją przygodę z muzyką Ronnie zaczął co prawda od trąbki i basu, ale – na szczęście dla świata – szybko porzucił te instrumenty i zajął się śpiewem. Najpierw celował w prostym rock’n’rollowym repertuarze (Dio and The Prophets), by potem poczuć bluesa (Elf), nagrać legendarne albumy hardrockowe z założycielem Deep Purple, Ritchiem Blackmorem (w Rainbow) i w końcu wylądować za mikrofonem tytanów heavy metalu z Black Sabbath. To Ronnie wyśpiewywał takie ponadczasowe hymny, jak „Stargazer”, „Heaven and Hell”, a także – skomponowane w założonej przez siebie formacji DIO – „Holy Diver”, czy „Rainbow in the Dark”. Stał się inspiracją całych pokoleń muzyków – od tych, co dopiero zaczynają przygodę na scenie po starych wyjadaczy pokroju Metalliki, czy Iron Maiden. Wydarzenie na FB LINK

Polscy muzycy, z inspiracji warszawskiego zespołu Scream Maker*, już od 7 lat oddają hołd pamięci Ronniego w ramach trasy „King of Rock And Roll”. – W tym roku oprócz największych hitów z jego repertuaru, wykonamy także te najcięższe i rzadziej grane przezeń live utwory z płyt takich, jak „Dehumanizer” (Black Sabbath), czy „Strange Highways” oraz „Angry Machines” (DIO) – mówi Sebastian Stodolak, wokalista Scream Maker.

Obok Scream Maker do memoriałowej drużyny należą Kasia Bieńkowska i Mirek Skorupski (White Highway) Dawid Pięta (MadRise) oraz Norman Power (Another Pink Floyd), a także goście specjalni, których organizatorzy ujawnią w nadchodzących miesiącach.