Usługi fachowców w Polsce
19 czerwca 2019Niedobór wykwalifikowanych fachowców to wciąż jedna z bolączek polskiej gospodarki. Wśród najbardziej deficytowych zawodów wymienia się budowlańców, dekarzy, stolarzy czy elektryków. Jak to przekłada się na korzystanie z usług fachowców w Polsce? Przyjrzał się temu serwis Fixly.pl.
75 proc. Polaków deklaruje, że ma w domu lub mieszkaniu do wykonania pracę, która wymaga pomocy fachowca – wynika z badania przeprowadzonego przez Fixly.pl. Najczęściej poszukiwany jest hydraulik. Z jego usług chciało skorzystać 22 proc. respondentów. W dalszej kolejności znaleźli się: specjalista od naprawy sprzętu gospodarstwa domowego i RTV (19 proc.), złota rączka (16 proc.), czyli fachowiec od różnego rodzaju napraw czy prac montażowych, elektryk (14 proc.), ekipa sprzątająca (10 proc.), stolarz (8 proc.) oraz malarz (7 proc.).
Z budżetu domowego przeciętnego Polaka najwięcej środków w ciągu roku przeznacza się na ekipę budowlano-remontową – ponad 6 tys. zł. Patrząc na największe miasta w Polsce najdrożej pod tym względem jest w Łodzi i Krakowie. Mieszkańcy tych miast zadeklarowali, że na usługi firm budowlanych wydają ok. 11 tys. zł. Najmniej natomiast wydają rzeszowianie i zielonogórzanie – niecałe 3 tys. zł. Z koleiosoby mieszkające na terenie Aglomeracji Śląskiej przeznaczają nieco powyżej 4 tys. zł na usługi fachowców od budowy i wykończeniówki.
Na drugim miejscu, za ekipą budowlano-remontową znajduje się stolarz, na którego usługi Polacy przeznaczają ok. 4,5 tys. zł. rocznie. Nieco ponad 2 tys. zł. kosztują nas z kolei hydraulik, elektryk, malarz oraz parkieciarz.
Mówiąc o rynku usług w Polsce często zwraca się uwagę, że znalezienie fachowca wymaga sporej ilości czasu. Jak to ma się w rzeczywistości? Wyniki badania pokazują, żenie jest wcale tak źle. Hydraulika, czyli najczęściej poszukiwanego fachowca, 64 proc. Polaków znajduje w ciągu 24h. Tylko 10 proc. osób potrzebuje na to więcej niż tydzień. Podobnie, jeśli chodzi o elektryka (59 proc. znajduje w 24h) oraz firmę przeprowadzkową (55 proc. znajduje w 24h).
Najgorzej wskaźnik ten wypada jednak w przypadku budowlańców – tylko co piąta osoba znajduje ekipę do budowy czy remontu w ciągu jednego dnia. Aż 1/3 Polaków potrzebuje na to więcej niż siedem dni.
– Szukałam kogoś do remontu kuchni. Firma, którą polecił mi znajomy nie była w stanie zagwarantować terminu, chociaż chodziło tylko o odświeżenie, nie żaden kapitalny remont. Nie miałam alternatywy, a prawda jest taka, że nie wiedziałam jak się zabrać za szukanie firmy budowlanej. To moje pierwsze mieszkanie, więc nie miałam doświadczenia w tego typu sprawach. Po jakimś czasie spróbowałam w Internecie i ku mojemu zaskoczeniu udało się szybko znaleźć fajną ekipę. Faktem jest jednak, że w całości poświęciłam na to ponad miesiąc. – mówi Pani Monika, która zlecała na Fixly remont kuchni.
Gdy w domu pojawiają się jakieś prace do wykonania, to większość Polaków zwraca się od razu o pomoc fachowca.Najczęściej samodzielnie staramy się wykonywać drobne prace montażowe, takie jak przymocowanie półek czy zawieszenie karniszy. Tego typu zadań podejmuje się 48 proc. osób. Swoich sił próbujemy również przy niewielkich usterkach hydraulicznych (40 proc.), takich jak naprawa cieknącej rury, oraz pracach związanych z elektryką (35 proc.), np. awariach sprzętu AGD czy wymianie lamp. Tylko co piąta osoba zabiera się za malowanie lub tapetowanie.
Badanie zostało przeprowadzone przez serwis Fixly.plna grupie 1000 osób mieszkających i/lub pracujących w Polsce. Raport dostępny jest na stronie: https://fixly.pl/blog/fachowcy/uslugi-fachowcow-w-polsce-raport/
Echo Chorzowa, informacje, wiadomosci, aktualnosci