Komornik zapukał do Nowoczesnej. Wierzyciel nie chciał już czekać na pieniądze
24 października 2018Komornik zapukał do Nowoczesnej. Wierzyciel nie chciał już czekać na pieniądze. Kłopoty ugrupowania Katarzyny Lubnauer. Jak dowiedziała się Wirtualna Polska, komornik zabezpieczył jedno z kont partii. – Negocjujemy ugodę – mówi nam Mirosław Pampuch, skarbnik Nowoczesnej.
Katarzyna Lubnauer nie chciała rozmawiać o problemach z komornikiem. – Proszę dzwonić do skarbnika, do widzenia – rozłączyła się, gdy poprosiliśmy o komentarz.
Mirosław Pampuch, który odpowiada za finanse ugrupowania, potwierdził, że wszczęto procedurę komorniczą. – Komornik na wniosek wierzyciela objął jedno z naszych kont zabezpieczeniem. Chodzi o firmę, z którą współpracujemy. To nie jest postępowanie egzekucyjne, a zabezpieczenie na poczet roszczeń – mówi skarbnik. I dodaje: – Prowadzimy rozmowy i zbliżamy się do podpisania ugody, by rozłożyć płatność na raty. Chodzi o około 150 tys. zł
Nowoczesna boryka się z problemami finansowymi z powodu odebrania subwencji budżetowej. W 2016 r. Sąd Najwyższy zdecydował, że partia straci państwowe pieniądze. PKW odrzuciła sprawozdania finansowe ugrupowania z powodu błędów – niezgodnie z przepisami przelano pieniądze z rachunku partii bezpośrednio na konto komitetu wyborczego.
Nowoczesna straciła 75 proc. z ponad 6 mln zł rocznej subwencji. Skarbnikiem partii był wówczas mąż Kamili Gasiuk-Pihowicz, posłanki Nowoczesnej i szefowej klubu.
więcej na wp.pl