W Wieluniu uczczono pamięć pierwszych ofiar II wojny światowej
1 września 2018Mieszkańcy Wielunia, jako pierwsi padli ofiarą tej strasznej wojny, której chodziło przede wszystkim o to, by siać zniszczenie. Wieluń to miasto będące symbolem okrucieństwa wojny i cierpienia niewinnych. Z Wielunia musi popłynąć przesłanie, że wciąż na nowo podejmować będziemy wysiłek budowania pokoju.
Wspominamy dziś ofiary bestialskiego ataku na Wieluń i wyrażamy naszą wdzięczność dla tych, którzy wówczas stanęli w obronie wolnej Polski i wolnego świata. Walczyli, jako żołnierze, w poczuciu obowiązku, ale również w odruchu serca i w przypływie patriotyzmu. To dla nas wszystkich, wielki wzruszający dar, którego wartość trudno opisać – podkreślił Duda w liście odczytanym w Wieluniu przez sekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta Adama Kwiatkowskiego.
Wyrażamy naszą wdzięczność dla tych, którzy stanęli w obronie wolnej Polski i wolnego świata – napisał prezydent Andrzej Duda w liście odczytanym w sobotę podczas obchodów 79. rocznicy wybuchu II wojny światowej i zbombardowania Wielunia (Łódzkie).
Mieszkańcy Wielunia, jako pierwsi padli ofiarą tej strasznej wojny, której chodziło przede wszystkim o to, by siać zniszczenie. Bombardowanie śpiącego miasta, w którym nie było polskiego garnizonu, nie miało żadnego strategicznego znaczenia, było zbrodnią. Zburzenie domów, kościołów, zboru, synagogi, szpitala – barbarzyństwem i dramatyczną zapowiedzią charakteru II wojny światowej, której symbolem stała się masowa zagłada całych społeczności.
Wieluń to miasto będące symbolem okrucieństwa wojny i cierpienia niewinnych. Z Wielunia musi popłynąć przesłanie, że wciąż na nowo podejmować będziemy wysiłek budowania pokoju. W miejscu uświęconym krwią niewinnych mamy obowiązek jeszcze raz wygłosić apel: nigdy więcej wojny. Poranne uroczystości upamiętniające wydarzenia sprzed 79 lat rozpoczęły się od dźwięku syren alarmowych, który rozległ się o godz. 4.40. O tej porze 1 września 1939 r. nastąpił pierwszy atak niemieckich samolotów bombowych – na wieluński szpital Wszystkich Świętych. W nalocie zginęły 32 osoby – pacjenci i personel szpitala.
Polegli w wyniku ataku Luftwaffe mieszkańcy Wielunia uważani są za pierwsze polskie ofiary II wojny światowej.
„Ten dzień, ci ludzie i to miasto na trwałe zapisało się w historii ludzkości i na zawsze pozostaną w naszej pamięci (…) W Wieluniu, jak w soczewce widać całą historię Polski, w której okupanci nie złamali ducha wolności i godności. Ten duch i wola walki sprawiły, że odrodziła się Rzeczpospolita. Podobnie, jak odrodziło się to piękne i kochane przez nas miasto” – mówił w czasie uroczystości burmistrz Wielunia Paweł Okrasa.
W hołdzie ofiarom ataku odczytany został apel pamięci, po którym oddano salwę honorową. Przedstawiciele władz państwowych i samorządowych oraz kombatanci złożyli kwiaty i zapalili znicze pod pomnikiem ofiar bombardowania.
Jak co roku, na poranne uroczystości do Wielunia z zapalonym Zniczem Pamięci i Pojednania dotarła sztafeta Biegu Pamięci. Uczestniczący w niej uczniowie z Wielunia i partnerskiego niemieckiego miasta Osterburga pokonali z ogniem 110 km z Polskiej Nowej Wsi koło Opola, z której niemieckie samoloty wyruszyły do ataku na Wieluń.
W ramach obchodów w sobotę zaplanowano także zwiedzanie wystaw „735 zabytków na 735-lecie Wielunia” i „Wieluń miastem pokoju i pojednania” w Muzeum Ziemi Wieluńskiej, spotkanie ze świadkiem bombardowania miasta oraz mszę św. w intencji ofiar.
Przed wojną Wieluń liczył ok. 16 tys. mieszkańców i był oddalony od granicy niemieckiej o 21 km.
1 września 1939 r. niemieckie samoloty zrzuciły na miasto 380 bomb o łącznej wadze 46 ton. Według różnych źródeł w wyniku ataku Luftwaffe, zginęło od 1200 do ponad 2 tys. osób. W gruzach legło 75 proc. miejskiej zabudowy. W Wieluniu nie stacjonowały żadne jednostki Wojska Polskiego, nie było tam również stanowisk obrony przeciwlotniczej. Zdaniem historyków, miasto zbombardowano, by przetestować sprzęt i zastraszyć ludność cywilną.
(PAP) autor: Bartłomiej Pawlak