Zapadła decyzja ws. stadionu dla Ruchu

Podczas dzisiejszej sesji rady miasta podjęto decyzję, która przesądza o tym, że modernizacja stadionu przy ul. Cichej będzie przeprowadzana. Pierwsza łopata ma zostać wbita w pierwszej połowie 2018 r.

Pod głosowanie trafiła dziś propozycja prezydenta Andrzeja Kotali dotycząca przekazania miejskiej spółce Centrum Przedsiębiorczości 300 tys. zł na wyłonienie inżyniera kontraktu, który będzie nadzorował budowę obiektu. Do jego zadań będzie należał m.in. nadzór techniczny nad jakością wykonania robót budowlanych i nad sporządzaną dokumentacją.

Za przyjęciem uchwały głosowało 11 radnych, przeciw 4, a 5 wstrzymało się od głosu. Oznacza to rozpoczęcie kolejnego etapu przygotowań do modernizacji stadionu Ruchu. Wg niektórych szacunków inwestycja może pochłonąć ok. 168 mln zł.

– Mamy gotowy projekt modernizacji stadionu przy Cichej. Teraz prosimy o zgodę na wbicie pierwszej łopaty. To nie tylko obietnica wyborcza. To nasz obowiązek wobec mieszkańców. Dla jednych najważniejsze jest inwestowanie w służbę zdrowia, dla innych w Ruch Chorzów. My, jako samorząd, chcemy spełniać oczekiwania wszystkich grup społecznych w naszym mieście – mówił podczas sesji Marcin Michalik, zastępca prezydenta miasta.

Nie wszyscy radni popierają jednak budowę nowego stadionu dla Ruchu. – Wielu z nas zastanawia się czy miasto stać na taką inwestycje. Czy ona będzie realizowana etapami? Co planujemy zrealizować w przyszłym roku? Skąd weźmiemy środki na budowę? Ta inwestycja pochłonie 150 mln zł – mówił Waldemar Kolodziej, wiceprzewodniczący rady miasta. – Chcemy zrealizować inwestycje z dodatkowych wpływów podatkowych – tłumaczył Marcin Michalik.

– Uważam, że gmina powinna inwestować w stadion Ruchu. To jest nasz, miejski obiekt. Nie jestem natomiast za przekazywania środków na rzecz Centrum Przedsiębiorczości. Nie ufam tej spółce. Być może w innych okolicznościach zagłosowałbym za. W tej chwili tego nie zrobię – mówił radny Jacek Nowak.

Jednym z rozwiązań, które mogło być alternatywą dla modernizacji stadionu przy ul. Cichej, była gra Ruchu Chorzów na Stadionie Śląskim. Mimo głosów mówiących, że taki wariant nie jest możliwy, ponieważ ze względu na wysokie koszty wynajmu, przekracza ono możliwości finansowe klubu, poparł go Marek Kopel.

– Kilka lat temu byłem za budową stadionu dla Ruchu. To zmieniło się w momencie, kiedy zostało przesądzone, że modernizacja Stadionu Śląskiego zostanie doprowadzona do końca. Przypominam, że porozumienie ws. gry Ruchu na tym obiekcie wciąż jest aktualne. Pozostało ustalić warunki finansowe – mówił Marek Kopel.

– Wybranie inżyniera projektu jest równoznaczne z podjęciem inwestycji. Inżynier będzie nas w sumie kosztować 2 mln 700 tys. zł. Realizacja inwestycji może natomiast wynieść nawet 168 mln zł. Nie zapominajmy o odsetkach. Może zamiast płacić bankowi każdego roku 7 mln zł, lepiej przekazać te środki na rzecz klubu? – dodawał były prezydent miasta.

Echo Chorzowa, informacje, wiadomosci, aktualnosci