Powstanie Centrum Aktywizacji Społecznej

Konferencja dot. przejęcia Chorzowskiego Centrum Wspierania Organizacji Pozarządowych przez Ośrodek Pomocy Społecznej odbyła się w siedzibie CCWOP przy ul. Powstańców 70. Decyzja o przekształceniu ośrodka spotkała się z zaniepokojeniem przedstawicieli wielu funkcjonujących w tym miejscu organizacji.

Oficjalne otwarcie CCWOP nastąpiło w styczniu 2011 r. Od samego początku działalność ośrodka koordynowało Chorzowskie Stowarzyszenie „Serce”. Teraz lokalne władze postanowiły przekształcić placówkę w Centrum Aktywizacji Społecznej i oddać w ręce jednostki organizacyjnej miasta – OPS. Według nieoficjalnych informacji, stanowisko dyrektora ośrodka obejmie dotychczasowy pracownik socjalny ośrodka, Aleksandra Weindich. Zmiany wejdą w życie 1 czerwca br.

W spotkaniu uczestniczyła dyrektor wydziału polityki społecznej urzędu miasta. – Naszym zdaniem nic się nie zmienia – przekonywała Danuta Szary. – Organizacje pozarządowe pozostają głównym użytkownikiem ośrodka. Powodem tej decyzji było to, aby jeszcze bardziej efektywnie to miejsce wykorzystać – dodała. Danuta Szary nie wykluczyła, że z początkiem czerwca, zakres działalności ośrodka zostanie poszerzony. Zgodnie z zapewnieniami realizacja dodatkowych zadań nie będzie kolidować z planami funkcjonujących w tym miejscu organizacji. To jednak jednak nie wystarczyło by rozwiać wszystkie obawy.

Obserwacje dot. zbliżającego się procesu reorganizacji ośrodka przedstawił Dariusz Mierzwa ze Stowarzyszenia „Nasz Dom”. – Nadal nie otrzymaliśmy żadnego regulaminu czy umowy – zaznaczył. – To wszystko bardzo ładnie wygląda, ale za półtora miesiąca przechodzimy pod urząd miasta, a nie ma żadnych konkretów. Mam wrażenie, że jesteście nieprzygotowani – podkreślił. – Proszę nie wymagać ode mnie, żebyśmy mówili o czymś co dopiero zacznie funkcjonować. Jeżeli będą jakiekolwiek zastrzeżenia, z pewnością temu zaradzimy – uspokajała dyrektor wydziału polityki społecznej.

Zaniepokojenie wyraził również Tomasz Gluźniewicz z Fundacji „W Każdym Wieku”. – Obawiamy się ograniczenia dostępności pomieszczeń. Działa tu wiele organizacji i już w tym momencie jest ciasno. Poczyniliśmy pewne plany, mamy pewne zobowiązania. Rozpędziliśmy tę maszynę. Dajmy jej możliwość dotarcia do celu – zaznaczył. Na zakończenie głos zabrała Gabriela Skrzypek. – To normalne, że obawiamy się zmian, ale jestem pełna optymizmu. Podczas rozmów z przedstawicielami miasta zapewniono nas, że reorganizacja nie wpłynie negatywnie na funkcjonowanie ośrodka. I wierzymy, że tak właśnie będzie – powiedziała prezes Chorzowskiego Stowarzyszenia Pomocy „SERCE”.

O tym czy Centrum Aktywizacji Społecznej będzie funkcjonować równie dobrze jak dotychczas, przekonamy się dopiero za kilka miesięcy. Niezależnie od tego, decyzja o przekształceniu ośrodka, pozostanie prawdopodobnie niezrozumiała dla wielu lokalnych organizacji. „Po co psuć coś co dobrze działa?” To pytanie padało podczas czwartkowej konferencji najczęściej.

Echo Chorzowa, informacje, wiadomosci, aktualnosci