Pod nowym szyldem

Jeszcze kilka tygodni temu wydawało się, że w tym roku Festiwal im. Ryśka Riedla „Ku Przestrodze” nie odbędzie się. Organizatorzy imprezy poinformowali jednak o decyzji kontynuowania przedsięwzięcia. Tyle, że pod inną nazwą i prawdopodobnie bez udziału zespołu Dżem oraz Cree.

Festiwal Muzyczny „Ku Przestrodze” odbędzie się w dniach 24 – 26 lipca na Polach Marsowych. – Niestety zostałem zmuszony do usunięcia z nazwy naszego festiwalu nazwiska Ryśka Riedla. To dla mnie bardzo przykra sytuacja. Prawnie sprawa o zachowanie nazwy byłaby do wygrania, ale przecież nie będę walczyć z dziećmi Ryśka – poinformował Adam Antosiewicz, organizator festiwalu.

Do „natychmiastowego zaprzestania działań bezprawnie naruszających dobra osobiste (…) poprzez wykorzystywanie imienia i nazwiska Ryszarda Riedla” wezwała organizatorów córka wokalisty. W piśmie skierowanym do Adama Antosiewicza apelowano o podjęcie negocjacji dotyczących ustalenia kwoty zadośćuczynienia za wieloletnie wykorzystywanie dobra osobistego Karoliny Riedel.

Organizatorzy festiwalu nie zgadzają się z opinią córki zmarłego lidera grupy Dżem. – Powiem tylko, że nie rozumiem tego poglądu, że dobre imię Ryśka Riedla zostało zszargane. To nieprawda. Dziwi mnie też, że taka sytuacja ma miejsce dopiero teraz. Festiwal odbywa się przecież od 17 lat. Nie będę tego komentować. Widocznie rodzina miała swoje powody – powiedział Adam Antosiewicz.

Wszystko wskazuje na to, że w tym roku na Polach Marsowych nie zagrają Dżem i Cree. Rozmowy na temat tego kto wystąpi podczas Festiwalu Muzycznego „Ku Przestrodze” trwają nadal. Znane są jedynie plany dot. wydarzeń towarzyszących. Wiadomo już, że odbędzie się V Chorzowski Przegląd Muzyków Ulicznych „Blues na Wolności”, IV Rajd Rowerowy Szlakiem Ryśka Riedla Tychy – Chorzów oraz III Gwiaździsty Zlot Motorowy „Harley Mój”. Prowadzone są negocjacje z władzami Chorzowa dot. możliwość zorganizowania przejazdu maszyn ulicą Wolności.

Zgodnie z założeniami formuła dot. profilaktyki uzależnień ma zostać rozszerzona. Organizatorzy wraz z przedstawicielami miasta pracują nad stworzeniem całorocznego programu, którego zwieńczeniem będzie impreza organizowana w Parku Śląskim. – Cykliczne spotkania z młodzieżą mógłby poprowadzić Krzysztof Toczko „Partyzant” i Jarek Wajk z Oddziału Zamkniętego. Tę ideę zapoczątkował sam Rysiek Riedel, który mówił w wywiadach, że młodzież powinna być czysta, piękna i zdrowa – podkreślił organizator festiwalu.

Początkowo Adam Antosiewicz planował zrezygnować z organizowania przedsięwzięcia. Głosy wsparcia ze strony stałych uczestników festiwalu, muzyków, a także osób zaangażowanych w jego organizację, skłoniły go jednak do kontynuowania idei zapoczątkowanej w 1999 roku. – To było piękne, że spotykamy się tu z Sebastianem Riedlem, z zespołem Dżem, i razem robimy coś ważnego. Przykro mi z powodu ostatnich wydarzeń. Widocznie tak miało być – podsumował Adam Antosiewicz.

Echo Chorzowa, informacje, wiadomosci, aktualnosci