Co dalej z ŚPN?

Pomysł utworzenia Śląskiego Parku Nauki przy Planetarium Śląskim pojawił się już w 2011 r. Początkowo inwestycja miała być przeprowadzona z wielkim rozmachem. Obecne plany nie są już tak spektakularne.

Edukacja przez zabawę

Czym dokładnie miałby być Śląski Park Nauki? Zgodnie z informacjami przekazanymi przez rzecznika prasowego Parku Śląskiego, koncepcja znajduje się obecnie w fazie opracowywania. Póki co, znane są jedynie ogólne założenia. – Śląski Park Nauki ma być miejscem, w którym każdy będzie mógł w przystępny sposób, a czasem nawet na własnej skórze poznać m.in. prawa fizyki, chemii, medycyny, astronomii. Ma rozbudzać naukową ciekawość i wspomagać samodzielne poznawanie świata – przekonuje Łukasz Buszman.

Jeżeli budowa Śląskiego Parku Nauki dojdzie do skutku, jednym z kluczowych zadań placówki, będzie podnoszenie poziomu edukacji dzieci i młodzieży w województwie śląskim. – Ma wzbudzać zainteresowanie nauką i jej najnowszymi osiągnięciami poprzez zabawę, dotyk czy też eksperymenty. Instytucje znajdujące się na terenie Parku Śląskiego są od lat placówkami, w których prowadzone są działania edukacyjne dla kolejnych pokoleń mieszkańców regionu – dodaje Łukasz Buszman.

Tylko 100 mln

Rozmowy na temat Śląskiego Parku Nauki zainicjował list intencyjny ws. utworzenia tego typu ośrodka, podpisany w 2011 roku przez przedstawicieli Uniwersytetu Śląskiego, Województwa Śląskiego, miasta Chorzów oraz zarządu Parku Śląskiego. Następnie inwestycja została umieszczona na liście projektów strategicznych dla województwa śląskiego. Na jego wykonanie, z funduszy unijnych, miano pozyskać ok. 400 mln zł.

Kwota ta została zmniejszona do 350 mln zł, a następnie do 100 mln zł. Tak drastyczne obcięcie funduszy było związane z ograniczoną ilością środków przeznaczanych na realizację projektów kluczowych w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego 2014 – 2020. Mimo że koncepcja utworzenia Śląskiego Parku Nauki pojawiła się już cztery lata temu, to do jej realizacji, wciąż daleka droga.

O tym, że pomysł utworzenia kompleksu nadal jest aktualny przekonywał na początku bieżącego roku Wojciech Saługa. Zdaniem marszałka wykonanie projektu jest jednym z priorytetowych zadań dla województwa śląskiego na najbliższe lata. Tymczasem podczas 6. sesji rady miasta Krzysztof Łazikiewicz (PdChiPO) zaproponował by inwestycja została zrealizowana na terenie Śląskiego Międzyuczelnianego Centrum Edukacji i Badań Interdyscyplinarnych.

Brak współpracy

Zdaniem radnego jest to lepsza lokalizacja niż Park Śląski. Do koncepcji odniósł się Andrzej Kotala. – Jestem za każdą lokalizacją w Chorzowie – powiedział prezydent. Tak zaskakujące stwierdzenie może wskazywać na brak współpracy ws. ŚPN pomiędzy chorzowskim magistratem, a urzędem marszałkowskim, który zgodnie z dotychczasowymi zapewnieniami, nie planuje realizacji przedsięwzięcia w innej lokalizacji.

– Obecnie w Kontrakcie Terytorialnym na liście przedsięwzięć priorytetowych znalazła się inwestycja „Planetarium – Śląski Park Nauki”. Utworzenie nowoczesnego obiektu edukacyjnego w tym miejscu jest pierwszym krokiem do realizacji szerokiej koncepcji inwestycji w przyszły kompleks pn. Śląski Park Nauki – poinformowała Magda Kociołek z biura prasowego urzędu marszałkowskiego. Zamieszanie wokół ŚPN stwarza obawy czy przedsięwzięcie zostanie wykonane. Miejmy nadzieję, że nie podzieli on losu Parku Techniki, który miał powstać tuż obok Alei Głównej ówczesnego WPKiW już w 2010 roku.

Echo Chorzowa, informacje, wiadomosci, aktualnosci