Być jak Roman Bąk

Być jak Roman Bąk

26 września 2014 Wyłączono przez Tomasz Breguła

Szachy to jedna z najstarszych i najbardziej popularnych gier na świecie. Mimo że rzadko można o niej usłyszeć w mediach, to chętnych do trenowania tej niezwykle wymagającej dyscypliny sportu, nie brakuje. Można się o tym przekonać przychodząc do Starochorzowskiego Domu Kultury.

To właśnie tutaj funkcjonuje Chorzowskie Towarzystwo Szachowe. – Działamy już od ponad 15 lat. Zajęcia są zaadresowane do dzieci i młodzieży, ale w treningach uczestniczą też bardziej doświadczeni gracze. Współpraca z seniorami jest nieodzowną częścią procesu szkolenia. Dziecko musi mieć kontakt z dużo lepszym od siebie graczem, który jest w stanie wskazać i skorygować pewne błędy – podkreśla Bogdan Obrochta, prezes CTS.

Zajęcia chorzowskiego klubu szachowego odbywają się dwa razy w tygodniu. Zawodnicy grający na poziomie wyczynowym, muszą spędzać przy szachownicy zdecydowanie więcej czasu. – Dzieciom do dziesiątego roku życia cztery godziny treningu tygodniowo w zupełności wystarczają. Juniorzy, którzy chcą osiągać dobre wyniki, większość pracy wykonują już samodzielnie – mówi Damian Przybyłka, trener.

Klub może się poszczycić wieloma osiągnięciami, zarówno na arenie wojewódzkiej, ogólnopolskiej, jak i międzynarodowej. Największym tegorocznym sukcesem jest awans dwóch wychowanków do Mistrzostw Europy do lat 14 i 18. Zmagania rozpoczną się 18 października w gruzińskim Batumi. – To będzie mój pierwszy tak duży turniej, ale nie odczuwam tremy. W ostatnim czasie dużo pracuję z trenerem, poprawiam pewne elementy gry i myślę, że będę dobrze przygotowany do tego startu. Zobaczymy jaki będzie efekt, na pewno dam z siebie wszystko – mówi Rafał Faron, zawodnik chorzowskiego klubu.

Jak przekonuje Bogdan Obrochta, chętnych do trenowania, nie brakuje. – Mało się o tym mówi, ale szachy to od wielu lat najpopularniejsza po piłce nożnej i lekkiej atletyce dyscyplina sportowa w Polsce. W organizowanych przez nas treningach uczestniczy w tej chwili ponad dwadzieścioro dzieci. Oczywiście jest spora rotacja, tak jak w każdym klubie, niezależnie od dyscypliny, ale mamy tutaj stabilny trzon. Wielu graczy jest z nami już od pięciu lub nawet dziesięciu lat – zaznacza.

Wbrew pozorom, szachy to dość kosztowna dyscyplina sportu. I nie chodzi tutaj o opłacanie klubowych składek. Jednym z najważniejszych elementów rozwoju każdego gracza, jest uczestniczenie w obozach i turniejach szachowych. – Klubu nie stać na to, by samodzielnie finansować wszystkie wyjazdy. To smutne, ale jeżeli zawodnik nie ma dodatkowego wsparcia ze strony rodziny, nie jest w stanie rywalizować na poziomie wyczynowym – przyznaje Bogdan Obrochta.

Mimo osiąganych sukcesów, dofinansowanie na szkolenie juniorów z urzędu miasta, jakie otrzymuje CTS, jest jedynie symboliczne. Klub nie może również liczyć na wsparcie ze strony Polskiego Związku Szachowego. – Ta dyscyplina nie ma rozgłosu medialnego i nie przeznacza się na nią wielkich środków finansowych. Mając na uwadze to jakim dysponujemy budżetem, można powiedzieć, że osiągamy bardzo dobre wyniki Mimo wszystko sytuacja, w której dziecko ma predyspozycje i chęci do trenowania, lecz nie otrzymuje możliwości właściwego rozwoju, bo nie stać na to rodziców, nie powinna mieć miejsca – mówi prezes CTS.

Zajęcia chorzowskiego klubu odbywają się we wtorki i czwartki o godz. 17:00. W treningach mogą uczestniczyć gracze w każdym wieku. W ramach współzawodnictwa organizowane są również turnieje szachowe dla dzieci i dorosłych. Już 27 października w Starochorzowskim Domu Kultury, odbędzie się Memoriał Romana Bąka, legendarnego szachisty, działacza, sędziego międzynarodowego i dziennikarza szachowego pochodzącego z Chorzowa Starego. Kto wie, może podczas sobotnich zmagań, objawi się talent na miarę patrona turnieju?

Echo Chorzowa, informacje, wiadomosci, aktualnosci
pinterest